Ssapy. Szkudły. Świętojanki

Słownik dawnej gwary Siedlikowa
Konia z rzędem dla tego, kto odgadnie, co znaczą te trzy słowa, które znalazły się w tytule „Słownika dawnej gwary Siedlikowa” sporządzonego przez Mariana Pilota, laureata Nagrody Literackiej „Nike” za powieść pod tytułem „Pióropusz”. Akcja tej powieści toczy się właśnie w leżącym na pograniczu Wielkopolski i Śląska Siedlikowie, rodzinnej wsi pisarza, słynącej ze swojej własnej gwary, niepodobnej ani do żadnej z wielkopolskich ani śląskich gwar. Siedlikowski słownik pisarz ułożył na żądanie czytelników nagrodzonej powieści, którzy za nic nie byli w stanie zrozumieć wielu słów siedlikowskiego języka. Dość powiedzieć, że tytułowe „ssapy” to podmokły grunt, „szkudły” to gonty, a na przykład „dydolik” to smoczek, „hahlaty” to obwisły, „pągiel” to nos, „grobowy” to grabarz, „tośka” to torebka i tak dalej, i tak dalej – 1200 słów, jakie znają siedlikowiacy a nie znają Polacy! Nagrodzoną książkę trzeba czytać ze „Słownikiem dawnej gwary Siedlikowa” w ręku.

 

format 110 x 165, 90 stron.
ISBN: 978-83-929320-3-1